Jest to dalsza część artykułu na temat sadyzmu seksualnego z dnia 1 kwietnia. Zachęcam do zapoznania się najpierw z poprzednim tekstem, aby mieć lepsze zrozumienie niniejszego artykułu.
Otrzymałem kilka zapytań na temat sadyzmu seksualnego, opartego o produkcje fimowe, przedstawiające skojarzenie seksu z zadawaniem cierpienia, i okazuje się, że wątek sadyzmu jest dosyć mocno eksploatowany w filmach kryminalnych, co widocznie ma być magnesem zwiększającym oglądalność filmu. No cóż, nie jestem producentem filmowym, ani nie piszę scenariuszy, ale mam wrażenie, że istnieje tu ryzyko, iż samo przedstawienie dziwacznych zachowań na ekranie, może spowodować więcej zamieszania u widza, niż zrozumienia, czym jest norma, a czym patologia seksualna.
Co do sadyzmu seksualnego, to istnieje kilka jego form. Zostaną one scharakteryzowane poniżej na podstawie opracowania Seksuologia Sądowa (Lew-Starowicz, 2000).
Zchowania sadystyczne w seksie są rzadkie, lub wyjatkowo rzadkie, i często mogą szokować, ale niestety seksuologia zna przypadki tego typu. Należy jednak zaznaczyć, iż mimo wyraźnych różnic, elementem łączącym jest fakt skojarzenia satysfakcji seksualnej a zadawaniem ciepienia innej osobie.
Sadyzm fantazyjny polega na wyobrażaniu sobie form zachowań sadystycznych wobec obiektów, które osoba uważa za pobudzające, podczas aktywności masturbacyjnej lub innych zachowań seksualnych. Osoba jednak ogranicza się jedynie do fantazjowania na ten temat, zatem nie podejmuje realnie zachowań sadystycznych.
Sadyzm bierny jest taką formą sadyzmu, kiedy osoba podczas współżycia świadomie unika doprowadzenia do zaspokojenia seksualnego swego partnera, dążąc do wywołania u niego dyskomfortu, rozczarowania i innych negatywnych stanów emocjonalnych.
Mord z lubieżności to skrajna forma sadyzmu. Zaspokojenie seksualne dewiant osiąga poprzez mordowanie ofiary, co jest ostatecznym i skrajnym wyrazem władzy nad drugą osobą. Jest to wyjątkowo rzadko spotykana dewiacja, którą należy odróżnić od innych postaci zabójstw połączonych z aktywnością seksualną. Mord z lubieżności jest zatem czymś innym od zabójstwa powstałego przy pokonywaniu oporu fizycznego przy zgwałceniu (gdzie zabójstwo jest sposobem osiągnięcia bierności ofiary), morderstwa w celu uniemożliwienia ofierze wołania o pomoc, mordu w czasie orgazmu (kiedy dochodzi do ograniczenia świadomości), lub morderstwa w celu zatajenia przestępstwa zgwałcenia i pozbycia się świadka. W tej dewiacji kluczowym elementem jest doznawanie rozkoszy na widok umierającego drugiego człowieka. Morderstwo jest środkiem do osiągnięcia celu – orgazmu. Przy mordzie z lubieżności nie musi dochodzić do stosunku płciowego z umierającym. Rozkosz seksualna osiągana jest często poprzez czynności symbolicznie wyrażające immisjo penis. Mogą temu towarzyszyć reakcje seksualne w postaci erekcji i wytrysku nasienia u dewianta.
Flagellantyzm (od łac. flagella – rózga), to odmiana sadyzmu skojarzonego z masochizmem, polegająca na chłostaniu się z motywów seksualnych, w wyniku czego dochodzi do uzyskania rozkoszy seksualnej. Osoby z cechami flagellantyzmu mogą osiągnąć zaspokojenie seksualne jedynie poprzez chłostanie siebie lub innych i zasadniczą podnietą w tym typie dewiacji są obnażone pośladki. Aktom biczowania zazwyczaj towarzyszą gry i zabawy seksualne w pana i niewolnika, wychowawcę i wychowanka, sędziego i grzesznika. Flagellantyzm był szeroko rozpowszechnionym, zabarwionym religijnie procederem w XIII – XV w. w Europie. Typowym wtedy obrazem na traktach były pielgrzymki półnagich biczowników w stanie ekstazy, którzy poprzez wzajemne okładanie się rózgami próbowali poskromić żądze grzesznego ciała.
Saliromania (od franc. salir – brudzić). Jest to dewiacja skojarzonego sadyzmu z fetyszyzmem, gdzie zaspokojenie seksualne jest osiągane przez brudzenie innych ludzi odrażającymi substancjami, takimi jak na przykład mocz, kał, atrament, sadza, i tym podobne. Brudzenie nasieniem odzieży kobiet określane jest jako pollucjonizm. Można jeszcze wspomnieć o nakłuwaczach, którzy za pomocą ostrych przedmiotów, zadają ukłucia innym osobom, co wraz z widokiem zabrudzenia odzieży krwią jest źródłem rozkoszy.
Tego rodzaje dewiacje mają przeważnie charakter zastępczy, i występują na ogół u osób cierpiących na różne rodzaje zaburzeń psychicznych. Nie jest to więc jawne zachowanie seksualne, jako wyłącznie zadawanie bólu podczas stosunku seksualnego, ale często sadyzm przybiera formę zachowań symbolicznie i pośrednio odnoszących się do seksu, z czego sam dewiant może nie zdawać sobie sprawy.
Sadyzm seksualny może być źródłem zagrożenia porządku społecznego, jeżeli przybiera formy ekstremalne i szkodzące przypadkowym osobom. Na szczęście opisane zachowania sa niezmiernie rzadkie, często wręcz są to przypadki kazuistyczne, opisane w literature fachowej. Można być seksuologiem wiele lat i nigdy nie spotkać sie z opisanymi formami sadyzmu.
- Dariusz Piotr Skowroński © wszelkie prawa zastrzeżone
Zgodnie z prawami własności intelektualnej autor udziela zgody na cytowanie zgodnie ze standardami American Psychological Association (APA style) w celach edukacyjnych pod warunkiem pełnej adnotacji o źródle. Natomiast kopiowanie wypowiedzi, w tym przesyłanie całości lub jej fragmentów dalej i rozpowszechnianie w formie papierowej lub elektronicznej, bez wcześniejszej zgody autora zabronione.