Idź do toalety! 10 minut 🙂 Dzięki. Go to toilet! 10 minutes 🙂 Thanks
Taki właśnie napis można było przeczytać przy wejściu do pewnego sklepu w Singapurze.
To są takie chwile, kiedy możemy doświadczyć, jak łatwo można stworzyć sytuację humorystyczną, w sposób całkowicie niezamierzony.
I nie jest moim zamiarem naśmiewanie się z czyjejś słabej znajomości angielskiego, ponieważ z zasady nie daję sobie prawa do ośmieszania innych, i w dodatku będąc osobą, która popełnia błędy językowe dosyć często, zarówno w języku polskim jak i angielskim, nie mam prawa wyśmiewać innych. Natomiast wierzę, że dobrze jest zauważać takie małe ludzkie niedoskonałości i umieć zaakceptować to, że my wszyscy różne lapsusy językowe od czasu do czasu popełniamy, co dodaje trochę kolorytu do naszego życia. Nauczmy się śmiać serdecznie z samych siebie! Humor sytuacyjny i kontekstowy może być wspaniałym sposobem na chwilę relaksu w ciągu dnia, ale nie używajmy tego, jako broni do wyśmiewania i ranienia innych.
Sam jakiś czas temu, kiedy dopiero zaczynałem naukę języka japońskiego, pewnego dnia, bedąc na stacji metra, zapytałem pracownika kolei, gdzie znajduje się toaleta, ale tak naprawdę zapytałem: gdzie jesteś toaleto? Facet jednak profesjonalnie się zachował (jak na Japończyka przystało) i nie dał znać po sobie, co tak naprawdę powiedziałem. Dopiero potem zorientowałem się, jak to zabrzmiało…
Wracając do zdjęcia, pewnie, gdyby napis brzmiał: Went to toilet! Back in 10 minutes. Thank you for your understanding, byłoby to bardziej poprawne, ale takie standardowe i nudne…
Dariusz Skowroński © wszelkie prawa zastrzeżone
Zgodnie z prawami własności intelektualnej autor udziela zgody na cytowanie w celach edukacyjnych pod warunkiem pełnej adnotacji o źródle. Natomiast kopiowanie wypowiedzi, w tym przesyłanie całości lub jej fragmentów (tekst i/lub zdjęcia) dalej i rozpowszechnianie w formie papierowej lub elektronicznej, bez wcześniejszej zgody autora zabronione