Norma partnerska.
Norma partnerska służy odróżnieniu zachowań prawidłowych od nieprawidłowych seksualnie w konkretnym układzie partnerskim. Autorem takiego ujęcia normy seksualnej jest H. Giese, z modyfikacjami K. Imielińskiego (Imieliński, 1990). Norma partnerska, nazywana także normą hamburską, albo po prostu normą K. Imielińskiego (Godlewski, 1998a, 1998b), akcentuje przede wszystkim humanistyczne funkcje seksualności, to jest aspekt hedonistyczny i więziotwórczy. Ponieważ zachowanie seksualne jest najczęściej związane z interakcją dwóch osób, a interakcja ta ma miejsce w określonym tle społeczno-kulturowym, dlatego norma ta uwzględnia:
– przydatność bądź szkodliwość określonego zachowania dla jego podmiotu,
– przydatność bądź szkodliwość tego zachowania dla jego przedmiotu (obiektu, partnera),
– nieszkodliwość bądź szkodliwość tego zachowania dla innych ludzi (społeczeństwa).
Aby móc zawrzeć wymienione wyżej elementy, norma partnerska posługuje się interdyscyplinarnymi kryteriami: medycznym (dobro osoby), etyczno-medycznym (dobro jego partnera) i społecznym (dobro grupy społecznej). Zgodnie z wyznacznikami normy partnerskiej, do jej zakresu zaliczane są wszelkie formy aktywności seksualnej, zachowania i praktyki seksualne, które mają miejsce pomiędzy dojrzałymi osobami różnej płci (warunek już nieaktualny), są akceptowane, zmierzają do uzyskania obustronnej rozkoszy, nie szkodzą zdrowiu oraz nie naruszają norm współżycia społecznego. Jest to zatem norma partnerska, która zawiera następujące warunki:
1. warunek różnicy płci (kryterium relatywne, obecnie nieaktualne)
2. warunek dojrzałości,
3. warunek obustronnej akceptacji,
4. warunek uzyskania rozkoszy,
5. warunek nieszkodzenia zdrowiu,
6. warunek nienaruszania norm współżycia społecznego.
Warunek różnicy płci wynika z podziału ludzi na płeć żeńską i męską, oraz z faktu dążenia płci do połączenia w kontakcie seksualnym. Warunek ten jest ujmowany obecnie relatywnie z tego względu, iż wykazano, że homoseksualizm różni od heteroseksualizmu wyłącznie kierunek popędu seksualnego, natomiast brak innych cech charakterystycznych dla dewiacji, co kwalifikuje zachowania homoseksualne do normy tolerowanej, jeżeli nie istnieją elementy osobowościowe, partnerskie i sytuacyjne, które by zmieniły klasyfikację tej formy aktywności seksualnej. Warunek różnicy płci jest jedynym, który nie musi być spełniony, aby dane zachowanie zaliczyć do normy partnerskiej, natomiast wszystkie pozostałe pięć warunków jest już koniecznych w celu zaklasyfikowania danego zachowania w granicach tej normy. Dodatkowym argumentem na korzyść relatywnego traktowania kryterium różnicy płci jest poprawiona wersja Międzynarodowej klasyfikacji chorób i problemów zdrowotnych ICD – 10, w której wykreślono rozpoznanie homoseksualizmu (Pużyński, Wciórka, 1997; Lew-Starowicz, 2000b). Nie ma również tej kategorii w DSM -IV-TR, czyli należy podsumować ten warunek, jako obcenie bez znaczenia w praktyce seksuologicznej, i jego wzmianka jest jedynie uwarunkowana historycznie w odniesieniu do okresu, kiedy koncepcja normy partnerskiej została stworzona.
Warunek dojrzałości został określony w celu zapewnienia możliwości nawiązywania kontaktów między osobami na zasadach partnerskich, a nie zależności. Osobą dojrzałą seksualnie w takim rozumieniu jest człowiek, który rozpoznaje swoje zachowanie i potrafi nim kierować (Glaser, Frosh, 1995). Warunek dojrzałości wyklucza zatem kontakty seksualne między dorosłym i dzieckiem, przy czym prawnie granica bezwzględnej ochrony została określona na wiek 15 lat (Filar, 1998).
Warunek obustronnej akceptacji stoi na straży dobrowolności i jest stosowany w celu wykluczenia podejmowania zachowań seksualnych wymuszonych siłą, lub podstępem oraz wyzyskaniem krytycznej sytuacji.
Warunek uzyskania rozkoszy jest integralnie związany z istotą kontaktów seksualnych, których celem ma być osiągnięcie przyjemności, rozkoszy i komfortu psychicznego, połączonych z zaspokojeniem potrzeby seksualnej. Tu nie będą mieścić się zachowania podejmowane z motywacji pozaseksualnej, na przykład finansowej.
Warunek nieszkodzenia zdrowiu oznacza, że zachowania seksualne mają służyć dobru człowieka w wymiarze fizycznym i psychicznym, a co za tym idzie, wykluczone jest niszczenie zdrowia zarówno w wymiarze cielesnym, jak i psychicznym.
Warunek nienaruszania norm współżycia społecznego ma chronić otoczenie społeczne osoby współżyjącej przed konsekwencjami związanymi z niechcianym udziałem w aktywności płciowej. Zachowania seksualne nie mogą zatem naruszać dobra innych wartości, co mogłoby przyczynić się do konfliktów norm, i w konsekwencji zagrożenia porządku społecznego (Imieliński, 1990).
Ponieważ norma seksualna, tak skonstruowana, analizuje układ, a nie jedynie pojedynczego człowieka, dlatego zmienia ona podstawy i warunki interwencji terapeutycznej, które uwzględniać muszą indywidualny system diady, stworzony przez partnerów, a co za tym idzie, potencjalnym pacjentem staje się para, a nie jednostka. Przykładem często przytaczanym w literaturze fachowej na okoliczność takiego ujmowania układu, może być związek między osobą o preferencjach sadystycznych i osobą o skłonnościach masochistycznych. Jeżeli obie strony akceptują wzajemnie swoje preferencje, oraz utrzymują je w granicach nieszkodliwych dla zdrowia, to w istocie nie wymagają interwencji terapeutycznej. W granicach omawianej normy mieści się nawet związek transseksualisty z homoseksualistą. Można więc powiedzieć w sposób bezpośredni, co jest istotą normy partnerskiej. Mianowicie, osoby w układzie mogą zachowywać się seksualnie w sposób absolutnie dowolny i całkowicie indywidualnie preferowany, jeżeli wzajemnie akceptują formy aktywności, nie cierpią przez to, oraz nie naruszają jednocześnie praw innych osób.
- Dr Dariusz Skowroński © wszelkie prawa zastrzeżone
Zgodnie z prawami własności intelektualnej autor udziela zgody na cytowanie pod warunkiem pełnej adnotacji o źródle.